Przejdź do głównej zawartości

domowe burgery


Kto z nas od czasu odo czasu nie ma ochoty pochłonąć jakiegoś cheat meala?? Zapewne każdy i pierwsze co przychodzi na myśli to hamburger albo pizza. Wcale tego nie neguje, bo każdemu od czasu do czasu należy się psychiczny luz. Jeśli jednak macie dzieci (szczególnie w wieku szkolnym, to zapewne wiecie, że w ich przypadku "niezdrowe żarcie" mogłoby stanowić podstawę ich diety. Wtedy często rozpoczynają się poszukiwania alternatyw dla śmieciowego jedzenia.
Postanowiłam więc, w odpowiedzi na ten problem zdradzić Wam mój przepis na zastąpienie typowego hamburgera z sieciówki, zdrowszą i dużo bardziej wartościowszą wersją. Pamiętam, że do takiej kanapki możesz władować wszystkie warzywa jakie masz w domu. Moja wersja to tylko propozycja, którą możesz, a nawet powinieneś modyfikować wedle własnych upodobań :)
Zatem do dzieła ;)

Składniki na burgera:

  • 500 gram mielonego mięsa z indyka,
  • 1-2 jajka (zależy od wielkości ),
  • 1-2 łyżki bułki tartej (tak po prawdzie to zawsze sypię na oko żeby miało właściwą konsystencję :)),
  • 1/2 pęczka pietruszki drobno posiekanej,
  • 2-3 ząbki czosnku,
  • sól,
  • pieprz,
  • tymianek,
  • olej kokosowy do smażenia.

Przygotowanie burgera :
Wszystkie składniki (poza olejem kokosowym) łączymy ze sobą. Wyrabiamy masę, aż jej konsystencja będzie jednolita i nie będzie lepić się do ręki (w takiej sytuacji można dodać odrobinę bułki tartej). Z powstałej masy formułujemy kotleciki i smażymy na oleju kokosowej z obydwu stron po kilka minut. Ja osobiście używam do tego patelni grillowej ale można też zwykłej.

Składniki na dodatki:

  • burak czerwony gotowany - o jego zaletach przeczytasz w innym moim wpisie:http://aktywnie-nacodzien.blogspot.com/2016/08/lekka-saatka-z-burakiem-z-feta.html
  • dojrzałe awokado
  • kiełki brokuła
  • sos pomidorowy, przepis na niego znajdziesz tu : http://aktywnie-nacodzien.blogspot.com/2016/08/domowa-pasta-pomidorowa.html
  • 5 bułek razowych ( mnie więcej tyle burgerów wyjdzie Ci z te ilości mięska ),
  • pomidorki koktajlowe do dekoracji i zjedzenia oczywiście.
Przygotowanie kanapki: 
To chyba najprostszy element całego przygotowania :). Bułkę przekrajemy na pół i podpiekamy w piekarniku aż będzie lekko chrupiąca. Do tak przygotowanej ładujemy po kolei wszystkie składniki, które przygotowaliśmy jako dodatki + oczywiście nasze przepyszne burgerki i gotowe :). 
Pozostaje mi tylko życzyć SMACZNEGO !!!! 

P.S. Jeśli macie ochotę na wersje wegetariańska to takową znajdziecie tu:  http://aktywnie-nacodzien.blogspot.com/2016/10/wege-kotlety-z-ciecierzycy-i-kaszy.html


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

jaglany sernik na zimno

Pozostając w temacie słodkości, dziś leci do Was przespi na pyszny jaglany sernik na zimno. Robię go dość często z różnymi dodatkami i za każdym razem podbija moje serce :)  Składniki  Ok 60-70 g ksylitolu (cukier brzozowy ) ja używam zamiast cukru gdyż jest dużo zdrowszy i ma niski indeks glikemiczny  Po 250 g sera białego chudego i połtlustego  Około 700 g jogurtu naturalnego  100 g ugotowanej kaszy jaglanej  owoce takie jak lubisz  Gorzka czekolada 80%, galaretka, wiórki kokosowe, owoce, rodzynki czy co tam lubicie do dekoracji na wierzch :)   50 g żelatyny  1. Ser biały blenduje na gładką masę z jogurtem  2. W tym czasie gotuje kasze jaglana. Na szklankę kaszy używam ok 2 szklanek wody gotuje aż kasza wchłonie cala wodę. Na opakowaniu jest podane żeby dodać oliwy i soli - ja tego nie czynię. Jak kasza się ugotuje również ja blenduje aby uzyskała gładka konsystencję  3. Żelatynę rozuszam w gorącej wodzie , około 250 - 300 ml. Na opakowaniu macie napisane żeby rozpuscic w 2 litr

wracamy do formy po ciąży

Szykując dla Ciebie kolejny post postanowiłam, że skupię się na temacie bardzo popularnym w ostatnim czasie - czyli powrocie do formy po urodzeniu dziecka. Na początek jednak musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: Czym dla Ciebie jest właśnie powrót do formy po ciąży i czego oczekujesz? Każda z Nas ma bowiem inne cele i dla każdej z nas, ten "frazes" będzie znaczył zupełnie co innego. Jedna marzy o płaskim brzucha, inna o magicznym zniknięciu nadmiaru skóry, a jeszcze inna chciałaby mieć z powrotem wąskie biodra i wchodzić w spodnie w rozmiarze S. Zrobiłaś to? Doskonale! Zatem skoryguj teraz swoją odpowiedź o rachunek sumienia i zastanów się nad tym w jaki sposób przygotowałaś swoje ciało do tego wymagającego dla niego czasu i czy poświęciłaś mu wystarczająco dużo uwagi zanim zaszłaś w ciąży, ale i podczas niej...? Zacznijmy od początku Cudów nie ma, nie oszukujmy się. Nic się samo nie wydarzy i rzadko kiedy możemy liczyć na cudotwórcze działanie genów, które sprawią,