Przejdź do głównej zawartości

Posty

wracamy do formy po ciąży

Szykując dla Ciebie kolejny post postanowiłam, że skupię się na temacie bardzo popularnym w ostatnim czasie - czyli powrocie do formy po urodzeniu dziecka. Na początek jednak musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: Czym dla Ciebie jest właśnie powrót do formy po ciąży i czego oczekujesz? Każda z Nas ma bowiem inne cele i dla każdej z nas, ten "frazes" będzie znaczył zupełnie co innego. Jedna marzy o płaskim brzucha, inna o magicznym zniknięciu nadmiaru skóry, a jeszcze inna chciałaby mieć z powrotem wąskie biodra i wchodzić w spodnie w rozmiarze S. Zrobiłaś to? Doskonale! Zatem skoryguj teraz swoją odpowiedź o rachunek sumienia i zastanów się nad tym w jaki sposób przygotowałaś swoje ciało do tego wymagającego dla niego czasu i czy poświęciłaś mu wystarczająco dużo uwagi zanim zaszłaś w ciąży, ale i podczas niej...? Zacznijmy od początku Cudów nie ma, nie oszukujmy się. Nic się samo nie wydarzy i rzadko kiedy możemy liczyć na cudotwórcze działanie genów, które sprawią,
Najnowsze posty

Aktywna Ciężarówka - przeciwwskazania

Dzisiejszy post kieruje do wszystkich przyszłym mam, które planują pozostać aktywne w ciąży. Tak naprawdę powinien on trafić w Twoje ręce na samym początku Waszej 9 miesięcznej drogi bo nie zawsze można po prosty być Aktywną Ciężarówką. Dlatego postanowiłam trochę nad tematem posiedzieć i napisać kiedy powinno zapalić Ci się czerwone światełko. 1. LUZ, LUZ I JESZCZE RAZ LUZ Zgodnie z zaleceniem Amerykańskiego Kolegium Położników i Ginekologów (ACOG), kobiety w ciąży (które były aktywne i intensywnie trenowały) powinny zmniejszyć intensywność ćwiczeń i zmodyfikować trening (ale o tym jakie ćwiczenia wykonywać w ciąży znajdziecie w kolejnym poście). A co z dziewczynami, które dopiero w ciąży postanowiły rozpocząć swoją przygodę z aktywnością? Tu zalecenia się jednoznaczne. Zaczynasz dopiero po II trymestrze i wybierasz takie ćwiczenia, które będą spokojnie i nie sprawią Ci trudności w ich wykonywaniu. Podczas wykonywania intensywnych ćwiczeń w ciąży dochodzi do zjawiska przemieszan

domowe burgery

Kto z nas od czasu odo czasu nie ma ochoty pochłonąć jakiegoś cheat meala?? Zapewne każdy i pierwsze co przychodzi na myśli to hamburger albo pizza. Wcale tego nie neguje, bo każdemu od czasu do czasu należy się psychiczny luz. Jeśli jednak macie dzieci (szczególnie w wieku szkolnym, to zapewne wiecie, że w ich przypadku "niezdrowe żarcie" mogłoby stanowić podstawę ich diety. Wtedy często rozpoczynają się poszukiwania alternatyw dla śmieciowego jedzenia. Postanowiłam więc, w odpowiedzi na ten problem zdradzić Wam mój przepis na zastąpienie typowego hamburgera z sieciówki, zdrowszą i dużo bardziej wartościowszą wersją. Pamiętam, że do takiej kanapki możesz władować wszystkie warzywa jakie masz w domu. Moja wersja to tylko propozycja, którą możesz, a nawet powinieneś modyfikować wedle własnych upodobań :) Zatem do dzieła ;) Składniki na burgera: 500 gram mielonego mięsa z indyka, 1-2 jajka (zależy od wielkości ), 1-2 łyżki bułki tartej (tak po prawdzie to zawsze syp

spaghetti z krewetkami

Dziś zapraszam Wasze kubki smakowe do krainy frutti di mare. Krewetki to najpopularniejsze skorupiaki jakie w swoim bogactwie posiadają owoce morza. Są łatwo dostępne i bardzo pyszne, a ponadto mają mała kalorii i są doskonałym źródłem łatwo przyswajalnego białka. W 100 gramach produktu znajdziecie aż 18 gram białka i zaledwie 86 kcal. Zawierają także witaminy z grupy B, jod, wapń, selen, fluor oraz nieznaczne ilości żelaza, magnezu i cynku. Ich przygotowanie jest bardzo proste i szybie zatem warto włączyć je do swojej diety kilka razy w miesiącu. Składniki: makaron spaghetti, około 400-500 gram mrożonych krewetek, natka pietruszki - pęczek, śmietanka 30% 200 gram, 1/2 kostki masła, pomidorki koktajlowe około 250 gram , sok z połówki cytryny, 3 ząbki czosnku, pieprz, sól. Przygotowanie: Krewetki rozmrażamy :). Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. W tym czasie na patelni rozpuszczamy masełko, dodajemy do niego drobno posiekany czosnek i chwilkę smażymy. Krewe

Zdrowo jest być fit - czy to mit?

Przez ostatnie kilka miesięcy miałam sporo czasu na obserwację tego, co się dzieje obecnie w fit świecie. Nie ukrywam, że trochę mnie to przeraża oraz martwi. Sama jestem trenerką, przed ciążą prowadziłam bardzo aktywny tryb życia, pomimo pracy zawodowej nie związanej zupełnie ze sportem. Obecnie, mimo bardzo zaangażowanej ciąży również promuje sport oraz zachęcam dziewczyny do jego uprawiania. Dbam także o to co wrzucam do swojego brzucha, poprzez świadomy wybór produktów, mających stanowić mój posiłek. Zależy mi na tym aby zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia oraz do życia osób w moim otoczeniu miały bezpośrednie przełożenie na moje zdrowie i dobre samopoczucie.  Do tego też starałam się zachęcać Was na swojej stronie. Jednak zaczęłam dostrzegać wiele niepokojących sygnałów, które docierają do mnie za pośrednictwem internetu. Wydaje mi się, że wiele osób w pogoni za byciem fit trochę się pogubiła i zbyt poważnie podeszła do tematu. Kiedy czytam na różnych forach i

Rozstępy w ciąży - zaakceptuj i pokochaj :)

Będziesz mamą ! Dla każdej z nas ta wspaniała wiadomość oprócz ogromnej radości, wzbudziła zapewne wątpliwości i wiele pytań. Żyjemy w świecie, gdzie bycie fit staje się pomału standardem. Każda z nas chciałaby wyglądać świetnie, zarówno w zwyczajnych jeansach i koszuli, jak i latem na plaży w bikini. Katujemy się różnymi dietami, ćwiczeniami i suplementami aby jak najbardziej "przypodobać" się otoczeniu. Dzisiejszy post nie będzie dotyczyć jednak tego, czy przypadkiem nie zagalopowaliśmy się w tym fit świecie, tylko tematu z którym boryka się większość kobiet, które ciąża mają już za sobą - otóż tematu rozstępów. Wiadomo, że chcąc wyglądać pięknie niezależnie od ubioru, staramy się pracować nad naszym ciałem pod każdym względem. Smarujemy się różnymi kremami za "sto milionów", pijemy magiczne zioła, chodzimy na masaże i zabiegi upiększające, a ostatecznie dajemy się "pokroić" tylko dlatego aby zbliżyć się do ideału i pozbyć się "szpecących"

jaglany sernik na zimno

Pozostając w temacie słodkości, dziś leci do Was przespi na pyszny jaglany sernik na zimno. Robię go dość często z różnymi dodatkami i za każdym razem podbija moje serce :)  Składniki  Ok 60-70 g ksylitolu (cukier brzozowy ) ja używam zamiast cukru gdyż jest dużo zdrowszy i ma niski indeks glikemiczny  Po 250 g sera białego chudego i połtlustego  Około 700 g jogurtu naturalnego  100 g ugotowanej kaszy jaglanej  owoce takie jak lubisz  Gorzka czekolada 80%, galaretka, wiórki kokosowe, owoce, rodzynki czy co tam lubicie do dekoracji na wierzch :)   50 g żelatyny  1. Ser biały blenduje na gładką masę z jogurtem  2. W tym czasie gotuje kasze jaglana. Na szklankę kaszy używam ok 2 szklanek wody gotuje aż kasza wchłonie cala wodę. Na opakowaniu jest podane żeby dodać oliwy i soli - ja tego nie czynię. Jak kasza się ugotuje również ja blenduje aby uzyskała gładka konsystencję  3. Żelatynę rozuszam w gorącej wodzie , około 250 - 300 ml. Na opakowaniu macie napisane żeby rozpuscic w 2 litr